Zacznij oceniać swoich pracowników

Jeżeli już masz lub myślisz o zatrudnianiu pracowników… powinieneś to wiedzieć.

Powinniśmy oceniać ludzi po tym co ZROBILI, prawda?

Niby tak, jednak w większości firm, zaczyna się oceniać ludzi po tym co MÓWIĄ, że zrobili, a nie po tym co RZECZYWIŚCIE udało im się osiągnąć.

Jim Rohn świetnie to opisał.

Tematem było zarządzanie handlowcami w firmie.

Mówisz w poniedziałek Pawłowi: “W tym tygodniu masz wykonać 10 telefonów do klientów”.

Paweł się zgadza. Więc dzwonisz do niego w piątek i pytasz:

“Hej, ile telefonów wykonałeś?”

Paweł zaczyna swoją historię.

“No wiesz, mój żółw, on zachorował! I potem, moja żona powiedziała, że musimy iść na zakupy po jakieś lekarstwa i...i potem jeszcze mu się pogorszyło. A potem…to piorun uderzył w auto przejeżdżające obok mojego domu i to auto wjechało w mój dom. Okropna sprawa, i potem było jeszcze gorzej…”

I Paweł opowiada i opowiada swoją historię o żółwiu.

Więc, przerywasz mu i mówisz:

“Hej, Paweł, zatrzymaj się! Jestem odpowiedzialny za mierzenie wyników, wiesz o tym?

I mierzę to na kartce papieru, na której masz masę małych bloków, które są na tyle małe, że cała historia się nie zmieści.”

“Więc to co potrzebuje to liczbę. Dokładną liczbę ile telefonów wykonałeś.”

Jeżeli Paweł powie Ci, że liczba jest powyżej 10.

WYŚMIENICIE!

A, co jeżeli ta liczba będzie poniżej 10?

No cóż…to nie jest dobry znak, prawda?

Liczba pokazuje nam WSZYSTKO.

WSZYSTKO!

Jako przedsiębiorcy musimy sprowadzać rzeczy do “KPI”- kluczowych wskaźników efektywności. Ita odpowiedzialność leży wyłącznie na nas..

Może brzmieć trochę okrutnie. Może brzmieć jak późne stadium kapitalizmu.

No cóż…tak to niestety wygląda. Ponieważ, płacą nam za rzeczach, które ROBIMY.

Skup się na tym co rzeczywiście się dzieje. Skup się na liczbach, nie opowieściach.

Do usłyszenia,

Bartek